kwi 10 2006

Cierpliwości...


Komentarze: 8

Wróciłam i mam niezbyt dobry humor... Przez 3 poprzednie dni miałam nadzieję że coś się w końcu zmienia w moim życiu, że odnalazłam swoje szczęście. Myliłam się, o czym dziś mnie przekonała jedna krótka wiadomość. Nie wiem po co była i nadal jest jakaś gra pozorów, a może po prostu ja za dużo sobie dopowiedziałam...nie wiem. Wiem że po raz kolejny los mnie zaskoczył, niekoniecznie mile. Niech już się skończą studia... to może zacznę się w innym towarzystwie obracać...może gdzieś  tu bliżej znajdę kogś godnego uwagi. Muszę być cierpliwa...

latisland : :
=> arrow
10 kwietnia 2006, 19:40
jakies propozycje:P ?
=> arrow
10 kwietnia 2006, 19:40
jakies propozycje:P ?
10 kwietnia 2006, 13:13
czekanie można sobie umilać;)
10 kwietnia 2006, 12:56
Ty studia ja koniec LO.A może zaakceptować to co jest?
=> InnaM
10 kwietnia 2006, 12:50
No właśnie :(
10 kwietnia 2006, 12:23
Tylko dlaczego to czekanie jest tak bolesne?
=>w_ż_s_m
10 kwietnia 2006, 11:43
napisanie i obrona pracy...
w_ż_s_m
10 kwietnia 2006, 11:25
heh, maleńka, kazdy swój krzyżyk dźwiga. a dużo dokońca tych studiów??

Dodaj komentarz